Cztery kredyty i długi do końca życia. [AKTUALIZACJA]

Wtorek, 09 sierpnia 2016116
Anna Dwornik z Piotrkowa potrzebowała 18 tys. zł, dla syna. Zamiast jednego kredytu, dziś ma cztery i ok. 130 tysięcy do spłaty. Tak świetnie doradza Biuro Doradztwa Kredytowego z ulicy Toruńskiej w Piotrkowie, którego działalność bada już prokurator. - To gorsze niż Amber Gold - mówią ci, którzy czują się oszukani.
fot. asfot. as

Radosław Dwornik (piotrkowianin) potrzebował pieniędzy, konkretnie 18 tysięcy zł. A że jego BIK (w skrócie historia kredytowa) nie był taki jak trzeba, poprosił o pomoc mamę. Pani Anna miała wziąć niewielki kredyt na siebie. - Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby pójść właśnie na Toruńską, przecież mama mogła wziąć normalnie kredyt w swoim banku - mówi dziś pan Radek.

 

Więcej w najnowszym numerze "Tygodnia Trybunalskiego" (od środy 10 sierpnia w kioskach), a także w programie Reporterskim tropem w środę po godz. 14.30 na antenie Strefy FM.

 

 

Posłuchaj całego materiału

POLECAMY


Zainteresował temat?

16

0


Komentarze (116)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Klientka banku ~Klientka banku (Gość)10.08.2016 07:57

Ostatnio byłam świadkiem jak"wyższa kultura bankowości" traktuje swoich klientów, którzy mają kłopoty w spłacie kredytów. Korpulentna Pani na kasie w ordynarny sposób próbuje zbyć patentów - przy dwóch wizytach, widziałam dwóch zdruzgotanych Panów totalnie roztrzęsionych, darła wręcz na nich japę, miast skierować ich delikatnie do siedzących przy stanowiskach bezgotówkowych współpracowników, aby spokojnie wytłumaczyli stan kredytu patentom. Jak udzielają kredytów to prawie po nóżkach całują, a później traktują biednego klienta, któremu owa nóżka się powinęła, jak szmatę. Przy najbliższej okazji poproszę dyrektora na salę, aby przyjrzał się wyższej kulturze bankowości. I kolejkom do kasy...

60


Filip ~Filip (Gość)03.01.2017 13:27

Biuro na Toruńskiej się zamknęło, a na jej miejsce otworzono w Tomaszowie Maz. A w Piotrkowie T. mają podobno otworzyć gdzieś na Dmowskiego. Także zmiana miejscówki i dalej będą ludzi oszukiwać

30


nest nestranga17.12.2016 01:22

Pełno takich historii jest na http://www.forum-zadluzonych.pl

20


gość ~gość (Gość)10.08.2016 20:13

hehehe śmieszna ta interwencja zrobili to bo nie mają co pokazać w wakacje wystarczy iść na komendę i zobaczyć ilu ludzi zgłasza oszustwa banków które są umarzane hurtowo .Ludzie ogarnijcie się jeśli ktoś składa podpis na 100 dokumentach i następnie płacze ,że nie wiedział ,ze go oszukali albo mu podłożyli to jest śmieszny .Jedna umowa kredytowa to średnio 30 dokumentów A4 kobieta niby podpisała 120 dokumentów uśredniając oczywiście do tego domniemywam ,że u pośrednika podpisywała kolejne 60 dokumentów i z całą pewnościa wszystkie koszta kwoty były pokazane czytelnie więc ludzie są sobie sami winni .Jest taka prawda życiowa .Towar jest tyle warty ile jest wstanie za niego ktoś zapłacić.jestem ciekaw dlaczego nie negocjowali tej wielkiej kwoty wystarczyło chcieć .

63


nikola ~nikola (Gość)26.10.2016 16:45

Nie tylko na torunskiej tak robią mi robili konsolidacje w jednym miejscu a kobitka wprowadzila mnie w spirale kredytowa i od lutego do dzis slysze ze sie miele zostalam teraz z duzymi dlugami i nie mam wyjscia z tej sytuacji moge tylko wziac sznurek i isc do lasu

10


stabin ~stabin (Gość)20.08.2016 21:10

Jestem doradcą finansowym z certyfikatem Europejskiej Federacji Profesjonalistów Finansowych. Zajmuję się budżetem domowym, wychodzeniem ze spirali długów, o czym piszę na swoim blogu na www.sbinkiewicz.wordpress.com. O działalności opisywanej firmy nieraz słyszałem od swoich klientów. Ale dla mnie jako doradcy niezrozumiałą sprawą jest to, że mimo, iż ludzie wiedzą o tym że są biura, które naciągają klientów, pobierają opłaty, itp. i tak idą właśnie tam. Pewnie sądzą, że jak zapłacą, to otrzymają to, czego chcą. Biorąc kolejny kredyt, np. konsolidacyjny, za chwilę się ponownie zadłużą, i obok kredytu konsolidacyjnego, będą kolejne. Taka sytuacja jest nienormalna, bowiem trzeba sobie uświadomić, że dojść do wolności finansowej, czyli pozbyć się długów można tylko poprzez całościowe uporządkowanie domowych finansów. Do tego właśnie zachęcam.

10


do lucy ~do lucy (Gość)10.08.2016 13:53

Lucy ja się nie dziwię ze dałeś się oszukać skoro poprawnie nie potrafisz komentarza napisać proponuję najpierw przestudiowac słownik polski później brać się za kredyty.Ha Ha Ha

42


postronny ~postronny (Gość)17.08.2016 13:49

dlaczego nikt nie wspomina o tym, że Pan Radosław jest uzależniony od hazardu? Znając życie pewnie na to potrzebował pieniędzy...

32


biuro BIG ~biuro BIG (Gość)13.08.2016 13:12

tak potrzebował mały kredyt(18000zł0,figuruje w BIG-to po co brał jeszcze kredyty-de****ch ludzi nie szkoda

41


Człowiek ~Człowiek (Gość)11.08.2016 21:11

Każdy z oszukanych chciałby cofnąć czas i pójść w inną stronę.Stało się zostaliśmy oszukani.W życiu istnieją rzeczy o które warto walczyć - sprawiedliwość.Małe świnstwa mówi się głośno, wielkie szeptem.Naszym doświadczeniem - bolesnym - to błąd który popełniliśmy.O oszukanych mówicie : do szkoły,łosie itd i tylko dlatego że nie czytano to co się podpisywało.Łatwo kogoś takiego krytykować.Przy swoich działaniach wykorzystują swój niby profesjonalizm i niewiedzę ludzi.Czytałem co podpisywałem,na pytania otrzymywałem odpowiedzi.I co i tak oszukano.Jak się okazało odpowiedzi - kłamstwa.Do tego podpieranie się kancelarią prawną gdzie można domniemać że mówią prawdę z racji bezpieczeństwa.Przy podpisaniu umowy pośrednictwa daje to wrażenie że wszystko jest dokonywane profesjonalnie i całkiem legalnie.Wprowadzają w błąd który polega na podjęciu przez nich działań mających na celu wytworzenia w nas świadomości nieprawdziwego obrazu rzeczywistości który przejawia się w postaci nieświadomości prawdziwego stanu rzeczy.Ta świadomość doprowadzana jest przez ich zachowanie polegające na nieprawdziwych zapewnieniach,obietnicach.Gdyby wszyscy mieli się znać na podstawie finansowania nikt nie potrzebowałby doradców.Wtedy można wszystkim powiedzieć aby dokształcali się w innych dziedzinach : księgowość,prawo,informatyka,mechanizacja itd.To że człowiek jest ufny,naiwny to nie znaczy i daje przyzwolenie na krzywdzenie ludzi.

102


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat